dzisiaj po śniadaniu na wadze 56.5 , waga spaada, jeszcze1,5 kg! a zaraz do szkoły i potem już tylko długi weekend<3 żyć nie umierać! po szkole mam zamiar zrobić czipsy jabłkowe, posprzątać dom, pouczyć sie i bede jechała do mamy na noc.. eh nie lubie tam być jeśli chodzi o jedzenie. moja mama nie odżywie sie tak jak ja i nie rozumie mnie, mówi ze mam jeść i daje mi tłuse rzeczy, ale obiecała mi ze bedziemy robić zope brokułową<3 tak dawno nie jadłam!
ś: jajecznica z 2 białek z cebulką i jedną małą paróweczką z kurcząt, bez tluszczu!(200)
2ś: mandarynka i marchewka(100)
o: warzywka na patelnie(200)
k:serek wiejski z granatem!(200)
powinno być 700
a teraz ide do szkoły i czeka mnie pisanie charakterystyki na polskim, oby mi poszło! trzymajcie sie kruszynki:*