mamy nowy rok, nowe obietnice, nowe marzenia i pomysły do zrealizowania.
i fajnie,że mamy.
awans, zdać rok, przestać przeklinać, IMŚ, DMP, inne tytuły, znaleść miłość,czy w moim przypadku brązowe oczy xd
wybierając zdjęcia do nowego kalendarza stwierdziłam,że rok 2010 był rokiem imprez (na których się płakało, lało piwo w cycki, rzygało, zasypiało itp.) : D
czas płynie dalej, zmieniajmy się albo i nie, pamiętajmy,ale idźmy do przodu, po prostu bądźmy 50, 174, czy 200 km od siebie,ale bądźmy : )
bajka !
PS ostatnia myśl o nim. niech zgnije w myszogrodzie ! xD
Toruń, Bydgoszcz, Olsztyn, Poznań, Warszawa trzymamy pion : D
przygodowego nowego roku!