Codziennie pod wieczór, gdy rozmyślam o swoim i o przeszłości wspominam sobie jak to było gdy byłam mała. Beztroski świat, w którym liczyły się zabawiki, słodycze i bliskość rodziców, która do tej pory jest bezcenna, lecz mały człowiek nie ma tylu zmartwień i problemów. Nie robi żadnych błędów, liczy się tylko zabawa ... lecz kiedyś dorasta i przejmuje się tym jaki ten świat jest trudny ...