Postanowiłam dzisiaj podsumować rok 2011. Za wiele z niego nie pamiętam. Wspomnienia na pewno pozostaną. Ten rok kojarzy mi sie najbardziej z wyjazdem do Darłówka , rozpoczęciem roku szkolnego, ciągłymi imprezami i siedzeniem do godziny 22 w samochodzie. Jak każdy rok posiadał on wiele sytuacji smutnych, wiele łez zostało wylanych oraz rozstania z pewnymi osobami. Wyjazd do Darłówka dzięki niemu zżyłąm się bardziej z pewnymi osobami oraz powstała elita :) Rok szkolny jak zawsze męczący jeśli chodzi o nauke ale poznałam nowe osoby, zrobiłam wiele dziwnych rzeczy oraz straciłam pewną osobę. Zmieniłam się na gorszę możliwe nie zaprzecze. Godzinami siedze w pokoju słuchając muzyki i obserwując posty na facebooku. Beznadzieja. Nie mogę powiedzieć że ten rok nie był udany bo był jak najbardziej. Dziękuje moim przyjaciółką Madzi i Ani za każdą minutę spędzoną z nimi, każdy uśmiech, taniec , wygłupy do rana na każdej imprezie. Dziękuje chłopakom: Dawidowi Fredowi Malinie oraz Hubertowi za ich żarty , wkręty i spotkania :) Anii O za jej energiie oraz śmiech który mnie zawsze zabija :) Oczywiście Angeli, Anecie , Ani , Mikołajowi , Pawłowi i Matiemu za plotkowanie. robienie zdjęć, wygłupy na każdej lekcji nie wiem co bym bez Was zrobiła w tej szkole :) Dziękuje pewnej osobie za chwilę szczęścia, rozkoszy, bliskości.. :* Przepraszam za kłótnie i rozstania. Nowy rok 2012 rozpocznę z moimi najlepszymi przyjaciółmi ( elitą ) Nie sądziłam że tyle razem przejdziemy. Będzie brakowało mi pewnych osób o godzinie 24 dnia 31 ale nic na to nie poradzę. Mam nadzieję że nowy rok przyniesie mi więcej szczęścia, radości, miłości , wspomnień. Postanowienia na nowy rok pewnie przyjdą same albo coś się wymyśli na poczekaniu :)
życzę wszystkim SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2012