Pozytywnie

bo pozytywnie i to jeszcze jak...mojego autorstwa

no to tak na początku chciałam z całego serca podziękować pewnej osobie ,że strasznie się męczy ze skutecznym olewaniem mnie....mam nadzieje ,że jak ta osoba to przeczyta to będzie wiedziała ,że to do niej za olewanie się chyba nie dziękuje ,ale to wyjątek no i jeszce raz za wszystko...pomogło

dobra ,bo pewnie mnie nikt nie rozumie...ostatnia notka pisana miesiąc temu ....dużo zdjęć mam... dzisiaj chciałam napisać ,bo dawno nie byłam taka szczęśliwa ,a jakbym napisała na początku tego tygodnia to byłoby to bardzo smętne...wyszłam z dołka...fizyka mi poprawiła humor i to ,że zaczęło się układać i lepiej pływam!!! no i jeszcze taka jedna sprawa .....nie udane walentynki ....ale co tam dostalam lizoka od Nanuśki i walentyńke od Klaudii Dziękujęznalazłyśmy z Adżą temat do rozmów...byłam w kinie na WALENTYNKACH super film polecam!! oczywiście niezastąpiona ekipa Adża Ewi i Asia...........a jutro DRiM nie byłam tydzień temu na dyskotece na DRiMie ,ale wybawiłam się w szkole i na hmmm nazwe to na wesołej imperezie
"Ty..ty pozwalasz swojej córce malować się szminką........ale to nie moja szminka jest "

Asiu dziękuję za czekoladki
Gaba nasze fazy są niezastąpione i ta pyszna WZ...przystanek na rondzie
i szczere gratulacje dla Pani S.
i buziaki dla wszystkich co lubią machać rękami i nogamii dla całej reszty oczywiście też
motyle się pojawiły ,choć wiosny brak...ZACIESZ