Kochany... <3
Śniłam, że mnie zabrakło. Byłeś przerażony, lecz nikt cię nie słuchał bo nikogo to nie obchodziło.
Gdy sen się skończył, obudziłam się z obawą co po mnie zostanie, gdy mój czas dobiegnie końca?
Więc jeżeli mnie o to pytasz, chcę byś wiedział:
Gdy nadejdzie mój czas, zapomnij o złych rzeczach, jakie zrobiłam. Pomóż mi pozostawić powody do tęsknoty za mną. Nie chowaj urazy do mnie, a gdy poczujesz pustkę w środku zachowaj mnie w swojej pamięci. Nie przejmuj się niczym więcej.
Nie bój się. Dostałam już lanie, przyznałam się do tego co zrobiłam. Na pierwszy rzut oka jestem silna, ale to tylko pozory. Nigdy nie byłam doskonała, lecz ty też nie byłeś.
Zapomnisz o bólu, który nauczyłeś się tak doskonale ukrywać. Udaję, że nadejdzie ktoś inny i ocali mnie przed samą mną. Nie mogę być taka jak ty.
Ja nie planuję śmierci, ja nie umrę. A w życiu.
Ale...