Pewnie zapomniałeś, ale cóż i tak Cię kocham ;*
Ostatnie ciężkie dni aż trudno uwierzyć. Zdjęcie oczywiście z Częstochowy gdzie zamiast siedzieć i modlić się o tą mature to może tak razem z 5 min siedziałam w kościele. Teraz pozostaje mi mieć nadzieję, że moje krótkie ale szczere modlitwy zostaną wysłuchane.
Idę dalej czytać mój ukochany angielski i czekać na piąteczek. :))
http://instagram.com/joasienka
Ile jeszcze tych stresów?