dzisiaj w tramwaju myślałam wojskowych i....
własnie: to zdjęcie mi przypomina te dni kiedy na każdym kroku we Wrocławiu można było zobaczyć żołnierzy.
Nagle cały świat się zaroił od nich. Chcieli nawet podwozić dziewczynki z ulicy.
Są boscy. A ten jednym z najpiękniejszych ;] hhahahahahhhhhahaa.
WSPOMINAM DWÓCH ŻOŁNIERZY STOJĄCYCH NA BACZNOŚĆ I DYSKRETNIE SIĘ DO NAS UŚMIECHAJĄCYCH.
wtedy bawiłyśmy się obserwując ich i nagrywając, skacząc dookoła jak kretynki.
kiedy to było?mhmhhm...
a i sprawdza się:
'za mundurem panny sznurem'
Oj tak:P
kwiatki rosna na polach, a za dwa dni święto.
w głowie Wirtualni Chłopcy, lalala.
co Wy mi na ten sobotni wieczór przygotowałyście?
HAHAHAHHAHAHAAHAHA :D dziękujmy za piątek, bo ten dzień jest błogosławieństwem!