Cześć, dziś strasznie zmarzłam idąc do szkoły. Jutro kartkówka z fizyki i będzie pytać z francuskiego, a ja nic nadal nie umiem... No świetnie! Po wczoraj mam zakwasy na udach, super uczucie xd dawno nie miałam zakwasów :D
Bilans :
śniadanie - oswianka z jabłkiem, cynamonem i dodałam pół łyżki błonnika.
2 śniadanie - 3 wafle ryżowe.
obiad - troche zupy pieczarkowej i taki malutki naleśnik ze szpinakiem i fetą.
kolacja - jajecznica z jednego jajka, z szynka, cebulką, pomidorem i szypiorkiem.
Zabieram się za francuski :D Dodam jeszcze jeden post z ćwiczeniami :)
Inni zdjęcia: ** szarooka9325Nic chasienkaUrlop szarooka9325:) dorcia2700Feelings pamietnikpotwora1519 akcentovaSoczki i piwko. ezekh114:) tezawszezle;) virgo123Komnata grobowa bluebird11