nienormalna normalność 

zdjęcie od dupy strony, ale na każdym źle wyszłam xd

BAL - zajebiście było, szkoda, że to pierwsza i już niestety ostatnia impreza. Będę tęsknić za Wami, za klimatem, za tymi kochanymi mordeczkami. Powywijaliśmy bosko, nogi mnie do tej pory bolą. Dzięki Pączek za podeptanie mi stóp

WCZORAJSZY DZIEŃ - spędzony na polu, opalając się, ludzie mieliby fajne widoki jakby ktoś widział. My foczki tylko w stanikach! ^^ TRAKTOR, TRAKTOR, TRAKTOR TU KURWA JEDZIE! hahahaha xd

JUTRO, POJUTRZE - Litwa, Litwa, zajebista Litwa. Zapasy trunkowe kupione, mam nadzieję, że nie będzie za mocno Kurczaki, tylko żadnego pyskowania laleczki, bo będzie wpierdol

dziękuje za uwagę

maryla rodowicz - ale to już było - jesteśmy zajebiści, kochani!