W dniu dzisiejszym doszło do uroczystego podpisania jednorocznego kontraktu ze słoweńskim skrzydłowym Zelimirem Zagoracem (26 lat, 204 cm). Koszykarz będzie występował na pozycji skrzydłowego (3/4). Wielkim orędownikiem zatrudnienia Zagoraca w Anwilu był Ales Pipan i to osoba trenera zadecydowała ostatecznie o tym, że ten znakomity koszykarz pojawił się we Włocławku.
Nowy zawodnik otrzymał już list czystości z Lokomotivu Rostov i w sobotę zaprezentuje się włocławskiej publiczności.
Jak to się stało, że tak niespodziewanie znalazłeś się we Włocławku?
Zelimir Zagorac: Przed tym sezonem podpisałem kontrakt z Lokomotivem Rostov, ale stosunki z tym klubem nie układały się po mojej myśli. Jestem bardzo ambitnym zawodnikiem, a tam nie miałem możliwości pokazać pełni swoich możliwości. Gdy więc okazało się, że trener Anwilu jest zainteresowany moim zatrudnieniem nie wahałem się ani chwili i podpisałem kontrakt.
Czy wiesz już coś o naszym zespole?
Tak. Wiem, że Anwil od lat utrzymuje się w ścisłej czołówce polskiej ligi i ze zmiennym szczęściem gra w europejskich pucharach. Jak już wspomniałem znam Alesa Pipana i fakt, że on tutaj pracuje świadczy, że jest to świetny, dobrze zorganizowany klub. Niestety, nie znam jeszcze zawodników, ale na pewno szybko znajdziemy wspólny język.
Fakt, że grałeś wcześniej w kadrze Alesa Pipana chyba też nie był bez znaczenia...
Owszem, rozumiem się świetnie z trenerem i wiem, że on też zna moje zalety. Powinienem więc szybko wkomponować się w drużynę. Mam nadzieję, że będę istotnym elementem zespołu i pomogę w osiąganiu kolejnych zwycięstw.
Czy trener powiedział Ci już jaką rolę przewidział dla Ciebie na boisku?
Nie rozmawialiśmy jeszcze na ten temat. To jednak nie jest najważniejsze. Ufam Alesowi Pipanowi i wiem, że będzie potrafił wykorzystać moje zalety. Przy podpisywaniu umowy nie stawiałem żadnych warunków dotyczących mojej gry i zdradzę, że pieniądze też nie grały decydującej roli. Najważniejsze jest to, żebym grał i pomagał mojemu nowemu zespołowi.
W takim razie zdradź, jakie są Twoje atuty.
Zamierzam udowodnić, że jestem ambitnym i walecznym zawodnikiem. Mam też nadzieję, że w ataku utrzymam wysoką skuteczność z poprzednich sezonów. Będę wykonywał to, czego najbardziej będzie potrzebował zespół.
Dziękuję za rozmowę i w imieniu wszystkich kibiców Anwilu życzę powodzenia.
Dziękuję. Do zobaczenia podczas sobotniego meczu!
oczywiście w sobote mecz z ASCO śląsk wrocław
bedzie sie działo
Wielkie derby DBE
Data: 2007-11-10, godzina: 17:00:00
Anwil Włocławek vs ASCO Śląsk Wrocław
:D:D:D:D:D