Los sprawił, że posiadam to co powinnam stracić dawno.
Zesłał informacje, że to nie ten, który myślałam że jest.
Wszystko co chciałam, żeby się stało
napotykało przeciwności i z każdą kolejną sytuacją pojawiał się nowy znak.
Od tej pory patrze na każdy i słucham.
Nikt mi nie powie i nikt mnie nie przekona
do tego abym się odwróciła kiedy spotka mnie
najgorsza z możliwych sytuacji.
Słucham gdy mówi.
Patrze gdy znak daje.
Czuje jego bliskość