Kiedyś wróce tam gdzie było mi naprawdę dobrze.
Gdzie wiatr we włosach sprawił że poczułam się wolna
a morze i ja stawaliśmy się jednością.
Właśnie tam czułam się naprawdę wolna
jeszcze kiedy nie założono mi łańcucha.
W rytmie moich ulubionych piosenek i wieczornych seriali rozpoczynam tydzień pełny nerwów i stresu na samą myśl
o nadchodzących mnie sprawdzianach i czychających na mnie pułapkach...
miodzio !
Z tego miesca jakże dziękuję Pile : *