photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 LIPCA 2013

Piękny pażdziernik

Siedziałyśmy na lekcji historii. Ja i moja ówczesna przyjaciółka. Nasz historyk jak zwykle ciekawie opowiadał o temacie, który omawialiśmy na lekcji. Była i jest to jedna z najprzyjemniejszych lekcji, które da się przetrwać nawet w poniedziałek, kiedy człowiek jeszcze nie wie czy już całkowicie się przebudził. Z lekkim znudzeniem jednak przeszliśmy do części oficjalnej, czyli zapisywania notatki z lekcji. Kiedy nauczyciel dyktował kolejne punkty, a cała klasa z rozmachem zapisywała wszystkie jego słowa w zeszycie, poczułam lekkie szturchnięcie w rękę łokciem mojej koleżanki z ławki. Spojrzałam najpierw na nią, potem dopiero na mały świstek papieru leżący koło mojego piórnika. Kończąc zapisywać ostatnie słowa swojej notatki, sięgnęłam po skrawek kartki.

"Pamiętasz jak Ci wspominałam o tym nowym chłopaku, z którym ostatnio piszę?"

Pewnie, że wiedziałam, o niczym innym nie słyszałam, od co najmniej 2 tygodni.

"No tak, i co w związku z tym?;)" - Odpisałam.

"On chce się spotkać.. " Nabazgrała koślawo po chwili na kartce.

To było ciekawe. Mańka, o którym mowa, znałam jedynie z jej opowiadań. No i słyszałam kilkakrotnie, kiedy z nim rozmawiała przez telefon, i parę razy ustawiała taką rozmowę na głośnomówiący stąd kojarzę tez jego głos. Któregoś razu, kiedy poszłam do niej po szkole powiedziała mi wtedy o nim. Że poznała go na czacie, że pisze z nim już jakiś czas no i że ma jego zdjęcia, przez które uważa go za ciacho. Prawdę mówiąc nawet nie przyjęłam do wiadomości, że cokolwiek z tego może wyjść, bo już przyzwyczaiłam się, że akurat ona często poznaje przez Internet różnych facetów, ale tylko na wirtualnej znajomości się to kończy. A tu jednak nie. Wyglądało, że ona naprawdę chce się z nim zobaczyć. Oczywiste jest to, że ostrzegłam ją, że nie wiadomo kto to może być i że właściwie, mógł wysłać nie swoje zdjęcia, bo wstyd mu, że tak naprawdę to z niego niezły pasztet. No i najgorsza możliwość. Pedofil.

Po napisaniu w skrócie moich obaw na małej kartce, czekałam na jej odpowiedź.

"No właśnie. Mnie tez to wszystko przeszło przez myśl. I dlatego mam świetne rozwiązanie! Już nawet większość ustaliłam z Mańkiem.;) "

"Oho, strach się bać. No dobra, mów." Moja odpowiedź nie mogła być inna.

"No, więc. Wymyśliłam, że spotkamy się we 4. To znaczy: Ja, Ty, Maniek i jego kolega, który będzie dla Ciebie. Z twojej strony to nic zobowiązującego. Ale naprawdę podobno ten jego kolega, to fajny facet. Po rozstaniu. Pocieszyłabyś go. No i naprawdę, trochę się boję spotykać sam na sam z 24-latkiem..." Po przeczytaniu tej zacnej lepianki słów, popatrzyłam na nią z pogardą i popukałam się w czoło, oznajmiając, że chyba sobie ze mnie kpi.

Dzwonek na przerwę. Jak najszybciej spakować się i ewakuować na korytarz.

 

Powędrowaliśmy całą klasą pod salę w której następnie mieliśmy mieć lekcję. Upatrzyłam sobie miejsce koło grzejnika. Opierając się o ścianę osunęłam się na ławkę. Zerknęłam za siebie. Wrzesień za oknem. To już 2 połowa tego miesiąca, a jeszcze temperatura jest całkiem, całkiem. Nawet przez chmury na niebie, przebija się słońce. Oby to trwało jak najdłużej.  

Komentarze

pannanatt Świetne to ;3
+ zapraszam <3
14/07/2013 11:57:52
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika bat6.

Informacje o bat6


Inni zdjęcia: ;) virgo123:) nacka89cwaBella patki91gd 1514 akcentova*** itaaanJa nacka89cwaJa nacka89cwaAksamitki i bielinek :) halinamzadaszony mostek elmarPogromca Faraonów bluebird11