a teraz dla Was rymy od Wićki i LG ( opowieść o nas)
W Bormio nam sie podoba,
chociaz nie za ładna jest pogoda.
Kicia kupe robi,
a my chcemy na obiad pierogi(ruskie).
Pierwszy mecz wygrany,
w drugim też Włoszki pokonamy!
W mieście dziś byłyśmy,
i jak zabytki sie czułyśmy.
Wszyscy sie patrzyli,
i gały na nas strzyżyli.
Byli nami zachwyceni,
i na maxa podnieceni.
Kicia windą nas przytrzasnęła,
i ze śmiechu na ziemie sie walnęła.
Wićka ma coś z garem,
i bawi sie SUCHAREM. -.-
Dyda sie wczoraj załamała,
bo Kadra U20 przegrała.
Giewont rodzine spotkała,
ale jeszcze sie z nimi nie przywitała.
LG zdjecia nam robi,
i goli se nogi.
Maja nieźle rymuje,
i sie zajebiście z tym czuje.
Domi krzyżowki rozwiązuje,
i życie swe komplikuje.
Doma spotkała brata bliźniaka,
lecz ten Turek pokazał jej faka.
Bąbel o wszytkich dba,
a na boisku nigdy sie nie podda.
Merlin nie za dobrze rymuje,
ale wciąż nas szokuje.
Malwa wie gdzie sa drzwi,
i wieszak zawsze widzi.
Kejti cichą wodą jest,
ale jak juz coś powie to jest the best.
Żyjemy sobie tu wszystkie razem,
i walimy tym