znajomość niezwykła ( na faktach autentycznych)
Ona : 14 latka która lubiła się smiać a z domu nie wychodziła bez promiennego jasnego usmiechu który toważyszłył jej niemal 24 / h .
On : 15-latek w okularach o niskim wzroście , niezauważalny pzez nia nigdy wcześniej w szkole .
Był to grudniowy dzień i to własnie wtedy sie poznali . Ona nigdy sobie nie zdawała że pozna kogoś komu będzie mogła powiezyć swoje wszytkie tajemnice , sekrety i z kim bedzie mogła pogadać o każdej poże dnia . Na początku wydawało sie żę są dla siebie jak kolega i kolezanka lecz to nie trwało tak długo . A to wszytko zaczeło się od jednego głupiego smsa który jej przysłał a potem to już wszytko zaczeło nabierać tempa niezmiernie szybkiego , Ona wciągneła się w to jak narkoman w anfetaminę . Nikt jednak z nich nie spodziewał się co zacznie się dziac potem jak ważni dla siebie się staną , A teraz gdy to piszę sama nie pojmuje tego co sie wydarzyło .
A wszytko stało się tak :
Pewnego czwartkowego popołudnia gdy miała wracac z kol do domu przyszli po nią koledzy i wtedy właśnie poznała Jakuba był on kimś jedynym w swoim rodzaju . Wszysy odprowadzili ją do domu fak faktem że nie aż pod dżwi ale jakieś 10 min zostało jej drogi do niego . Gdy się z nimi żegnała nie wiedziała że w ich tłumie znajdzie się ktos kto znajdzie zawsze dla niej czas .
Ale jednak tam znajdywał się on .
Następnego dnia rano dostała sms od jednego z nich z pretekstem pogadanie . pisali dość długo zesobą nie zwracaja ówagi że siedza na lekcji czy w innym miejscu i tak było praktycznie cały czas . Po jakimś czasie nawet przyjaciółki nie mogły do niej dotrzeć . A ona sama wkrecała się w ich rozmowy bardzo szybko i na długo . Po jakimś czasie sali się dla siebie przyjaciółmi - tak ona twierdziła ... tak naprawde niektórych dziwiło jak mozna tyle pisac z jedną osobą ona czasmi nie wychodziła z przyjaciółmi albo umawiała się na później by pogadać z nim chwilę dłużęj . Lecz z tych chwil wychodziły godziny a oni dlaej rozmawiali . Niektórzy smiali sie że muszą obgadać całe swoje zycie i jej mówili zaś inni twierdzili że coś z tego wyjdzie . Miel tak naprawdę bardzo duzo pzegadanych godzin razem . Jedni mówili też żeby sobie oboje odpuścili ale ona tego nie chciała wierzyła że da radę że będą przyjacielami na zawsze . MOże i dla niektórych wydawało sie to nudne lub żenujące to i tak nie zaprzestawała .
Ciąg dalszy nastąpi ....