"Wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka, szczęścia, tego czerwonego aucika i spelnienia wszystkich marzeń : ) Miłości też, jak nie od Kasi, to żeby ta rana na Twoim serduszku zagoiła się chociaż w bliznę i żebyś pomimo tego umiał żyć ciesząc się z życia : ) nie powiem Ci, ze jak nie ta, to inna bo to nie o to tu chodzi. żebyś przelał swoją miłość do jakiejś dziewczyny chociaż w połowie jak do Kasi. żeby Ci się wszystko ułozyło i żeby była to niezapomniała 18-stka! Sto lat, sto lat eee"
Wczorajsze życzenia na 18...Od Weroniki..
Niby koleżanka z internetu...potrafi wesprzeć bardziej człowieka nikt bliższa ci osoba....
Urodziny ?!
Udane ?!
Fajne ?!
hahahahahahahahahhahahahahahahahhahahahahah
ahahahahahahahahahahahahahahahahahahaa !
NIE ! -,-
Najgorszy dzień w moim życiu..ale w końcu wybuchłem co widać powyżej...nie wyraźnie ale jest..Nawet nóż nie dał rady bo się stępił...dobrze że jedna osoba próbowała jakoś mnie rozweselić..zmiękłą mnie tak że przestałem...
Ale w końcu się otworzę..Kasiu...przez te wszystkie chwile
które do ciebie pisałem zawsze równo zwalałaś wszysztko na mnie, wykorzystujesz do słownie to że gdy tylko kiwniesz palcem moje serce uklęknie przed tobą..
bo gdy było nie poruzumienie..ty odrazu odwracałaś to w moją stronę.. że to ja i wgl.. a ja odrazu miękłem...
Wiele razy pisałaś że czy byłbym się zmienił czy nie..To i tak nic by to nie zmieniło.. raz już dałaś mi do zrozumienia że gdybym się zmienił mozliwe że bylibyśmy razem...W tedy cieszyłem się jak głupi.. skakałem.. wrecz cieszyłęm się na nowo życiem.. a w tedy.. tego samego dnia.. powiedziałaś że nie tak chciałaś to napisać..że i tak by nic z tego nie było... teraz przed chwilą piszesz mi że gdybym się zmienił i nie był aż tak wrażliwy to bylibyśmy może razem.. to wkońcu tak czy nie ?! Czy ty jesteś zakłamana ?! albo bawisz się moimi uczuciami ?! Wiem.. po przeczytaniu tego..zaraz do mnie napiszesz... że piszę głupoty.. że cię obrażam.. albo inne.. a ja w tedy znowu się zmiękcze.. nie dlatego bo nw..eehh..Bo cię Kocham..To się nazywa miłość...Wybaczenie nade wszystko !
Ja nic nigdy do ciebie nic nie miałem..ale piszesz do mnie że idziesz na randkę..Dobra..ciesze się..Ale jeżeli szanujesz czyjeś uczucia to raczej osobie która cię Kocha bez granicznie..takich rzeczy się nie mówi..
Mogła byś mnie nawet wyzwać od żałosnych szmat ...wybaczył bym ci...ja byłbym ci wstanie wybaczyć wszystko...
Mówiąc że zachowujesz się jak Mamusia i wgl...hmm..bo zachowuje się jak "cipka"...Bo mam uczucia..bo jestem wrażliwy..Wiem..spadnie..aa raczej spadła mi bardzo nisko samoocena ..heh to jest dziwne co ?! Jedna osoba może ci ją zawyżyć..ta sama może ci ją bardzo obniżyć...
Wciaż cię Kocham Kasiu...
Jestem ci wiele wdzięczny...bo wiele dla mnie zrobiłaś..
Odmieniłaś moje życie na lepsze..
Będę miał piękne wspomnienia !
Dziękuję ci za wszystko..i życzę miłego i udanego życia !
"
JA PIERDOLE, CZY ONA WOLI JEBANEGO CHUJA BEZ UCZUĆ? Chyba lepszy jest facet, który nie ukrywa uczuć, jest wrażliwy, czuły i kochający... niż jakiś dupek który Cię olewa.... ja nie wiem, trafisz na chuja- źle. Trafisz na czułego chłopaka- też źle. Nie nazywaj się " cipką" itp itd. To, że umiesz pokazywać uczucia osobie którą kochasz, nie znaczy, że jesteś jak to powiedziałeś cipką. TO JEST TWOJA ZALETA! To "facet" dla niej kim jest? kurwa tępym umięśnionym chujem, który traktuję dziewczyny jak szmaty? NIE. Nie obraź się, ale w tym momencie brak mi na nią słów.
MIłość, czy chociażby przyjaźń nie polega tylko na śmiechach i wgl. Czasem trzeba martwić się jak matka, opieprzać jak ojciec, bronić jak starszy brat... Jeju, kurwa.... wkurzyłam się."
http://www.youtube.com/watch?v=hdCvWJrB4Yo