"Podróż na tajemniczą wyspę" okazała się całkiem fajnym filmem, przy którym miło było się zrelaksować w te ostatnie dni ferii. Wyśmienite towarzystwo + sala pełna ludzi w średnim wieku spowodowały u mnie stan prawie że upojenia alkoholowego, ale co tam, to w coca-coli musiało być coś nie tak ;D
I love you! <3
No.. to robimy wiosenne porządki. We wszystkim.
Tylko obserwowani przez użytkownika bartnat
mogą komentować na tym fotoblogu.