'Lekcja 13
Nie porównuj swojego życia z życiem innych. Nie masz pojęcia, co przyniósł im los
(...)
Wszyscy przyszliśmy na świat służyć czemuś większemu niż my sami. Każdy z nas ma misję, zadanie, powołanie, które przypadło jemu i tylko jemu. Jak dotąd najlepszy opis powołania znalazłam u pisarza i teologa Fredericka Buechnera. Jego słowa pomogły mi skupić się w życiu na tym, co ważne. Parafrazując Buechnera można powiedzieć, że Bóg wybrał dla nas to miejsce,
w którym nasza największa radość spotyka się z największą potrzebą świata.
Przez lata usiłowałam odnaleźć swoje powołanie. Chciałam, żeby moje życie miało sens i cel.
Potykałam się na ścieżce pełnej wybojów, objazdów i blokad. (...)
Musiało minąć kilkadziesiąt lat, zanim zostałam pisarką i zaczęłam robić to, co kocham. Przedtem rozglądałam się wokół, porównując swoje wewnętrzne rozterki z zewnętrznymi sukcesami innych. Chciałam mieć to, co oni, tylko dlatego, że mi tego brakowało. Im wszystkim jest dużo łatwiej, jęczałam. Chciałam żyć ich życiem. Wyglądało zdecydowanie lepiej niż moje.
Przestałam jęczeć w dniu, w którym mój narzeczony mnie zdradził, a ja oddałam mu pierścionek.
Wreszcie do mnie dotarło, że mężczyzna to nie plan finansowy. Moja przyszłość zależy ode mnie. Wtedy wróciłam na studia i zaczęłam realizować swoje marzenie o byciu pisarką.(...)
A co tobie przynosi głęboką radość? W którym miejscu twoje szczęście spotyka się z potrzebą świata? Czy w ogóle się z nim spotyka? Musisz się tego dowiedzieć. (...) Możesz porównywać się z ludźmi, którzy cię przewyższają, i narzekać, bądź też z ludźmi, których przerastasz, i się tym chełpić albo skupić się na mężczyźnie lub kobiecie w lustrze i z wdzięcznością wypełniać zadanie powierzone właśnie jemu lub jej. Jakie zadanie stoi przed tobą?
Możesz być, kim zechcesz lekarzem, prawnikiem, pracownikiem socjalnym, burmistrzem, prezydentem, felietonistą ale czemu nie sprawdzić, do czego zostałeś powołany?
Nieważne, co ci się przytrafia, ważne, jak to wykorzystasz. Życie przypomina grę w pokera. Nie masz wpływu na to, jakie dostaniesz karty ale tylko od ciebie zależy, jak rozegrasz partię. Jednym z moich ulubionych momentów w filmie Harry Potter i Komnata Tajemnic jest chwila, gdy wielki mędrzec Dumbledore mówi Harryemu:
O tym, kim naprawdę jesteśmy, nie świadczą nasze zdolności, tylko nasze wybory.
To wybór, a nie przypadek, decyduje o twoim przeznaczeniu. Sam musisz zdecydować, ile jesteś wart, jaką odgrywasz rolę w świecie i w jaki sposób nadajesz mu sens. Nikt inny nie dysponuje tym, co ty twoim zestawem talentów, pomysłów, zainteresowań. Jesteś oryginalnym egzemplarzem. Arcydziełem. Pokaż całemu światu, jakim stworzono cię cudem. Ściemniaj, dopóki go nie przekonasz. Wszyscy ściemniamy. Najwięksi pisarze budzą się każdego dnia przerażeni, że już nigdy nie napiszą nic interesującego. Najwięksi biznesmeni zastanawiają się po przebudzeniu, czy to właśnie dziś świat dowie się, jak wielkimi są pozerami. Najwięksi przywódcy religijni codziennie zmagają się z kryzysem wiary. Najwięksi przywódcy polityczni martwią się, że każda decyzja może ich kosztować kolejne wybory.
Nikt nie czuje się całkowicie bezpiecznie i pewnie. Pewność trwa najwyżej chwilę. Wszyscy boimy się, że popełnimy ten jeden błąd, który zrujnuje nam życie. W rzeczywistości to raczej niemożliwe.
Choćbyś popełnił jakikolwiek błąd, który miałby cię zrujnować, twoje życie nie legnie w gruzach.
Będzie po prostu wyglądać inaczej.
Wszyscy się boimy, że robimy coś nie tak, że inni nas nie lubią, że nigdy nie będziemy dość mądrzy, dobrzy czy atrakcyjni. Nie walcz z tym. Wyobraź sobie, że jesteś na kolejce górskiej. Ciesz się wybojami na drodze, ostrymi zwrotami, mocnymi przechyłami, wzlotami i upadkami. Życie nie będzie się z tobą patyczkować. Ale nie daj się. Ciesz się każdą chwilą. Strach i podekscytowanie to dwie strony jednego medalu. Pokochaj te emocje.
Nie staraj się iść w ślady innych. Świat nie potrzebuje kolejnej Matki Teresy, Gandhiego, Martina Luthera Kinga, Michaela Jordana, Mayi Angelou ani Billa Gatesa. Świat chce, żebyś był sobą.'
Regina Brett- "Bóg nigdy nie mruga"
Cytowała: Asiek.