Kolejny tydzień zapieprzu zaliczony.Teraz kilka dni odpoczynku i zaczynamy od poczatku.Dzwirzyno.Po obozie czeka nas turniej w Koszalinie. No a w miedzy czasie przeprowadzka.
Przyczep ;/ booli..
Już powoli mam dosyc.Nie wytrzymuje psychicznie.Fizycznie jeczsze jakos daje rade,ale to do czasu.
Wygłupy i przypały..przynajmniej to nam poprawia humor i po tym czujemy sie jak nowo narodzone.Gdy jestesmy razem zaden bol nam nie przeszkodzi.
Poniedziałkowe "ognisko"na duży plus. Zdjecia rowniez udane : )) Samojebki.rlz.
Tylko obserwowani przez użytkownika baleron11
mogą komentować na tym fotoblogu.