Idąc tak szybko, przekształcając się nie zauważamy zmian wokół nas. To takie przykre, pędzić w zmianach tylko po to by być prześcigniętymi przez świat. To takie przykre gdy nikt nie docenia tego trudu. To takie przykre, gdy ludzie zabijają. Codziennie
Marcinie wymagam od Ciebie byś mnie odwiedził jutro najprzyjemniej z papierosem. Albo weź chodź na wagary do mnie. Mam piwo.
Robson odwiedź mnie we wtorek, też z papierosem.
A środe niech sobie ktoś wybierze - najlepiej z papierosem.