photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 LIPCA 2013

rozdział 1

-Zrywamy się stąd Młoda, chodź. - szepnął jej na ucho Kacper, przyjaciel w którym dziewczyna zawsze miała oparcie.

Martyna tylko pokiwała twierdząco głową, obywoje wstali ze szkolnej ławki, przeciskając się miedzy ludźmi ze szkoły, niezauważeni wyszli z Liceum. 

-To gdzie idziemy? - zapytał chłopak, wyciągają z kieszeni paczkę papierosów, częstując Martynę.

-Jak to gdzie?Na garaże. - odpowiedziała odpalając szluga.

Garaże to było miejsce gdzie spotykali się z całą ekipą. Martyna miała wspaniałych przyjaciół, w których niezależnie od sytuacji miała oparcie. Siedzieli na przeciwko siebie rozmawiając o wszystkim. Mogli ze sobą rozmawiać o wszystkim.

-To ja będę lecieć, o 9 masz na mnie czekać i idziemy do klubu.- powiedziała dziewczyna wstając z ławki , powoli kierując się wstronę mieszkania, w którym mieszka. Kacper nic nie mówiąc wstał , podbiegł do dziewczyny od tyłu i mocno przytulił , dając buziaka w policzek. 

-Nawet się nie pożegnałaś. - rzucił chłopak zwalniając uścisk .

Dziewczyna odwzajemniła pocałunek i poszła w swoją stronę. Kacper stał tam jeszcze przez chwilę patrząc jak niewielkie ciało Martyny znika gdzieś za zakrętem. "Boże jak ja ją kocham.."

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika badzzemnaprosze.