to my, kucharze na otrzęsinach
właśnie siędze u kamiliki
bo zgubiłam zasilacz od mojego Tomka : <<
dzisiaj dzień mi minął fajnie, ale nawet nie zabrałam się za lekcje;/
i kupiłam sobie "ogon" zresztą pokażę wam, jak nadarzy się taka okazja ;)
wczoraj poznałam parę osób, ale nawet nie chcę mówić, jakie były okoliczności tego
dzisiaj kolejna osobna zwsróciła się do mnie per "Barbie" : /
tylko dlatego że raz ubrałam różową bluzkę .
na zdjęciu może mnie nie widzicie, ale siedzę oparta o Annę i Anię (w różowym)
jednym słowem na przodzie prawie same blondynki ;P
pozdrawiam Pati, Kazię, Kamę, Cycka, Adiego, Asię, Bartka i Szzmona ^^
Pa!