photoblog psuje jakość.
Całodzienny zamuł w domu, pogoda się zespuła i to totalnie. Już wyciągałam spodenki i szpilki a tu znów deszcz i inne gówna. Jedyne na co mam ochotę to spanie w wygodnym łóżku i przytulanie się do ciepłej kołderki :3 Boli mnie gardło, zimno mi. Chyba umieram. Jeśli jutro nie pójdę z Domisią to chyba wykituję z nudów, mam nadzieję, że znów doszlajamy się aż na osiedle :D
Oficjalnie chcę już skończyć ten rok szkolny, mam dość tej całej szkolnej elity, która co chwile obgaduje moje znajome przy czym obrabiają dupę również mi. Z resztą, walić to, mi to wisi, ale jeśli którejś z dziewczyn coś stanie się przez nich to nie ręczę za siebie.
Dziękuję Domiśce za to, że ubarwiła mi wieczór rozmową na skajpie. Serdeczne podziękowania lecą też do Razia, z którym uwielbiam się kłócić (i tak się nie znasz).
Przepraszam, że notka nie ma kompletnego sensu, ale już nie wiem co piszę. Ewentualne poprawki wprowadzę z rana.
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam