kolejne szwabskie, do tego ulubione, do tego w BMW :D
wtedy wszystko bylo takie skomplikowane, miliony mysli w glowie i opcji rozwiazan. a teraz jak jest? najlepiej! :) chociaz nie spodziewalam sie, ze az tak dobrze sie wszystko potoczy mimo dosc drastycznych srodkow :)
zakupy z cala pewnoscia zaliczamy do udanych, chociaz jestem bardzo bardzo zla ze nigdzie nie mozna dostac butow rozmiaru 35. wychodzi wiec na to, ze jestem dziwna i musze chodzic w przyduzym 36. no ale cos za cos, za to jestem bardzo bardzo zakochana w mojej cudnej niebieskiej bluzie :)
i nie tylko w niej :) <3
dlaczego wszystko jest tak proste? :>