Kochani...
Długo mnie nie było. Fakt. Spędziłam te wakacje bez komputera, jednak się da ;)
I bez Was ;) Tez się da.
Byłam daleko, ale fotka nadbałtycka...piękne zachody słońca i smacza rybka, to mnie zajmowało cały ostatni tydzień.
Idę pooglądać i poczytać, co u Was.
PS> Żegnam się niestety z moimi ukochanymi "kibolami" z XIII LO ;( Lekcji już nie będziemy mieli. Żałuję bardzo, bo lubiłam lekcje z Wami. Mam nadzieję, że będziecie się do mnie uśmiechać na korytarzach. A i na mecz jakiś się wybiorę ;)