Dzisiaj fajny dzien , boze tyle sie dzialo , niby nic ale duzo. Wieczor nie samowity, ten widok zebranych sie ludzi z calego Corku w jednym miejscu bo czlowiek ktory jest z tamtad przyjezdza przywitac sie z rodzinnym miastem , Robert jakis tam, mistrz w biegach na iles tam, wieczor pelen emocji
"ZEBY BYC SZANOWANYM NAJPIERW TRZEBA SZANOWAC"