się uśmiałam dzisiaj.. oczywiście.. hm.
nie poprawiło mi to samopoczucia a badziej go zjeb*ało.
uśmiałam się bo.. to co usłyszałam powaliło mnie z nóg na ziemię.
prawie dosłownie.
huhu. x3
szeroko i głęboko.
na zdjęciu pan Marek z TSA.
sie było.. się ma.
z każdym dniem..
bardziej.
Mam Ciebie.
Mam Twój uśmiech.
Twoje oczy.
Twój głos.
Odzyskałam siebie.
Dobry nastrój.
Pewność.. że będzie dobrze.
; *