elegancko :(
przyznali mi tylko 300 zl...nie odpuszcze mu. Za trzy miesiace znow bedzie sie bronil. Przekazow pocztowych o niego nie przyjme, niech przynosi mi w zebach. Jak nie dostane pieniedzy, to do sadu i chuj, niech siedzi.
kuba i przemek byli pod sadem, dobrze bo bym rozniosla chuja w drobny mak.
Juz wam mowie jaki z niego tata:
Rozprwa skonczyla sie o 10:30 a on mi na to ze nie spotka sie z piotrem bo o 11:00 ma autokar. Ja mu na to ze o 12 ma pociag. Nic nie odp, poszedl sobie. Przyjechala z nim mamusia, bo on sam sie bronic nie umie :D Zal az mi sie go zrobilo przez chwile :D
Nie wazne.
Mamusia n sale wejsc nie mogla :D No to se poczekala. ten wyjezdza z tekstem ze ja mu nie pozwalam sie z synem zobczyc. Smiech n sali bo ja wrecz blagalam zeby zobaczyl sie z synem. Zamiast wylizywac kolejna naiwna cipe wzial by sie do roboty :D
Ja mu jeszcze kolo dupy zrobie, nie ma co :D
A na marginesie, dobrze ze chlopaki byli :D
Dzieks :*