wiecie co . ?
znudziło mi się to pieprzone tło,tak szczerze..Jakies takie nie stylowe , wole ciemniejsze barwy tak właśnie,dlatego powracam do wcześniejszego wyglądu.Siedzę teraz obserwuje mojego durnego a zarazem fascynującego szczura który jest wiecznie nie najedzony i drapie łapami w pręty klatki upominając się o 100 chyba dziś posiłek,oprócz tego właśnie skończył się film na który zerkałam razem z moim skarbem :* "2 tygodnie na miłość" . Śmiesznie było . I piję sok marchwiowo jabłkowy,ponoć dobrze działa na cerę i co z tego ? No to ze moze moja się poprawi,hm.Na biurku leży mi zeszyt od polskiego do którego nawet nie zajrzałam,a powinnam.Ponieważ całe trzy punkty powinnam opisać na podstawie wiersza taa,co z tego..Chowam go do plecaka,niewazne.
ukochany mÓj. < 333