Schudnę i będę szczęśliwa. Aktualnie jestem siódmy dzień na diecie, a zaczęłam od 61 kilogramów po tym jak w wakacje pozwoliłam sobie na zbyt wiele. Podzielę się z wami, że kiedyś już schudłam 10 kilogramów i teraz też mi się uda. Moim małym celem jest 55 kilogramów tak jak to było kiedyś, ale mam nadzieję, że te czasy wrócą.
Bilans:
Ś: 3 kanapki z szynką i pomidorem
O: mała porcja warzyw z kawałkami kurczaka
P: kawałek ciasta
K: nic
Ćwiczenia:
20 min bieżni
60 brzuszków
a6w
Uda się?