photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 6 STYCZNIA 2011 , exif
40
Dodano: 6 STYCZNIA 2011

Jak pocigąłem za sobą tłumy

Nie przechodzę na czerwonym. Nigdy nie jestem na tyle pewnym, że spojrzałem we wszystkie strony, a te samochody z każdej toż nadjechać mogą. Jednakże na ulicy, której możliwość kolizji niewielka, sobie pomyślałem: - Bartosyu, zrób to! Zrobiłem, przeszedłem! A za mną starsza kobieta zadbana, ładnie ubrana, młodzieniec nieśmiały jakiś, i jeszcze ze cztery inne postronne istoty myślące. Jezu, jaki ja dumny byłem. Nie z tego, że zły przykład dałem, ale z tego, że tłumy za sobą pociągnąłem, że mową ciała, wyglądem, mimiką do siebie przekonałem! Zajebiście, mówię wam. Ale to trzeba mieć klasę i charyzmę Pawła!

Komentarze

ggoosskkaa Nie wydaje mi się żeby oni jednak byli zbyt myślący. Poszli za Tobą, bo nie spojrzeli na światła, pomyśleli (błędnie), że skoro Ty przechodzisz to musi być już zielone. Jak barany na łące. A jeśli przyszło im na myśl 'skoro On idzie to ja też mogę' to to jest jeszcze większa durnota.
Tak czy siak interesujące są te Twoje wpisy:)
08/01/2011 14:07:59
czekoladowanadzieja zajebiste człeku ;d
07/01/2011 22:46:13
kradnieszmoojesny :)
07/01/2011 21:02:35
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika avadakadabra.