Eh... Mam tyle tu do napisania....
Na samym początku nota dedykowana dla Agaty. ;*
A więc, we wtorek poszłam z Agatą na spacer. Po drodze Agata kupiła prażynki czy coś. Idąc koło gorzelni Agata nakarmiła psa, który potem non stop za nami łaził. szedł z nami aż na działki za miastem.... Potem chciałyśmy zgubić Pimpka bo tak go nazwałyśmy ;D. Więc chowaliśmy się wszędzie ale głownie to w krzaki. w międzyczasie rozwaliłam zamek w kurtce i Agata musiała mi go naprawiać, a potem znalazła mi klapkę od telefonu, którą zgubiłam w krzakach.
Dzisiaj w szkole nudy...
Matematyka - pani przyszła pod koniec lekcji ;DD
Godzina wychowawcza - mecz chłopaków.
Teksty Karoliny:
- A wy co? Zimną herbatę piłyście, czy co?
- Tomaś, Tomaś,! - doping dziewczyn
Karolina - Tomasz, Tomasz!! ;p
Był wielki łach.
Informatyka - !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Niemiecki - nawet, nawet ;DD
w-f - siatkówka
w-f grałam w króla z Eweliną, Karoliną, Agnieszką, Grzechem i Krystianem.
Historia - nie było ;DD
Ok. Idę czytać Kamienie na szaniec ;//
Pozdrowienia od AutomatycznejAlex.