heheh, uwielbiam to zdjecie ;)
takie miejskie :P
bałagan, zamieszanie a w tle jakieś cudo architektury ;)
Wiedeń rzecz jasna.
Chyba formalnie pierwsze miejsce poruszając się Ring'iem.
takie mam wrażenie, ale w razie omyłki to pzepraszam :P
Wiedeń...
raz sie pojedzie i już potem chce sie wracać tam...
a ja tak czasem wracam ;)
buźźź ;*