Zdradliwej nocy pieśń,
w jej oczach widać mrok,
bezkarnie topi się
w rzece własnych łez.
Zatrute gwiazdy świecą na niebie pełnym dusz,
gdzie księżyc nagle gaśnie,
przykrywa go gęsty kurz.
Chłodny wiatr dmucha w twarze niewidomych,
zaślepionych mrokiem nocy,
potworów z naszych snów,
potworów naszych dusz.
Nocy mrok, znikaj stąd.
Zjawy, koszmary, błyskawicy grzmot.
Mrok i cień, noc czy dzień?
To tylko sen.
Tylko sen, który skończy się...