Photo by Woland
Kolejny weekend = kolejne 2 dni roboty tylko po to, żeby dowiedzieć się, iż to co zrobiłam nie jest nawet połową tego co powinnam zrobić.
Historia sztuki, Historia sztuki, Historia sztu... już mi się nie chce.
Dlatego też Ola, Ciasia i ja u Magielskiej w chacjendzie pijemy i zapominamy o obowiązkach (chociaż na moment)...
powrót: