photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 WRZEŚNIA 2016

I tak sobie mówiliśmy... I tak sobie rozmawialiśmy, że co by było gdyby jedno z nas umarło.

Tłumaczyliśmy wytrwale, że jedno bez drugiego nigdy nie potrafiłoby żyć.

I teraz wam powiem, że żadne z nas nie umarło i od paru dni żyjemy osobno. Na samą myśl wszystko ze mnie spływa - dosłownie, bez żadnego pozytywnego znaczenia.

Mam nową, białą pościel i co jakiś czas muszę trzymać dłoń pod brodą, żeby nic się przypadkiem nie ubrudziło. Dodatkowe wspomnienia dopóki znowu nie wypiorę pościeli.

 

I wiesz co, mam z Tobą piękne wspomnienia... I wiesz co, na pewno nie przeżyję tego wszystkiego kolejny raz, bo ten związek był specyficzny. "Bliźnięta"... Jak moja mama usłyszała, że jesteś spod tego samego znaku zodiaku powiedziała, że będzie nas w związku czwórka, a nie dwójka. Te wszystkie wojny... Uciekanie we łzach przez wrocławskie ulice mimo tego, że nie miałam zielonego przed czym i gdzie uciekam. Bunt. Ciche dni... Wspaniałe dni. Wiem, że byłeś jedynym mężczyzną, który doprowadził mnie do łez szczęścia samą świadomoscią, że jest. Jesteś niepowtarzalny. Nigdy Ci tego nie powiem, bo mam nadzieję, że mimo mojej decyzji dalej będziesz we mnie zakochany, dlatego wolę żebyś myślał, że takiego samego znajde za rogiem.

 

Dalej nie wyobrażam sobie bez Ciebie życia, ale tak najwyraźniej musiało być. Kocham Cię, może kiedyś, może akurat.

 

 

 

Nie mogę, ale muszę. Jeju, to racja, że wracam tu jak dzieje się coś ekstremalnie złego lub dobrego.