Foto juz nie najnowsze, a po za tym nie ma mnie na nim, ale cóż...
Wiem, dawno nie pisałam. Miałam troche na głowie i nie chciało mi sie nic robic.
Teraz siedze w domciu przeziębiona, ale w sql byłam, na 3 lekcjach, ale byłam...
Jutro szatański plan czas zacząć, więc będzie śmiesznie i dlatego musze iść do szkoły, a po za tym próba naszego tańca na otrzęsiny i pare innych spraw do załatwienia na słonku, czyli wróce około 18:00- 18:30 do domu..xd
Teraz ide sie kurować, bo trzeba byc jutro w formie...
Byyy...
I dzięki za waszą wczorajszą troske... Wiedzą że to dla nich...