photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 MARCA 2011

wypada mi sie tylko zgodzic...

jak zwykle spoznione,

ale mimo wszystko wszystkiego najlepszego wszystkim kobietkom,

i tym mlodszym i tym starszym i tym srednim:P

:*:*:*:*:*

 

na pootrzeby dzisiejszej notki wykorzystam moja konwersacje mailowa, ktora juz od dluzszego czasu prowadze z pewna osoba. w kazdym razie wazna jest tresc:

 

po co mi w ogole facet?


a wam po co w ogole facet? czy ktos chcialby cos dodac, bo ja chociaz sie rozpisalam, to i tak mam niedosyt;)

 

odpowiedziec na twoje pytanie tez moglabym pytaniem: po co Tobie

kobieta, skoro samodzielnie i autonomicznie pierzesz, prasujesz,
zmywasz sprzatasz, gotujesz i pieczesz?:P a jednak z kims sie
spotykasz. i napewno nie jest to tylko taka sztuka dla sztuki, tzn
spotykam sie z kimsz zeby kogos miec, zeby to sie nazywalo ze kogos
mam i tyle.

w sumie to bardzo ciezko wytlumaczyc, ale mam taka zasade ze jak
czegos nie sprobuje, to sie nie przekonam, wiec postaram to nakreslic
w jak najbardziej obrazowy sposob.

jestem tylko kobieta, wiec teoretycznie jestem tylko delikatna i
krucha istotka, ktora czuje sie bezpiecznie w ramionach silnego i
stanowczego mezczyzny. oczywiscie wiec tez po to mi jest facet.
potrzebny mi jest rowniez po to, zeby miala z kim kreatywnie spedzac
swoj wolny czas (ktorego mam niewiele, ale zawsze lepiej cokolwiek niz
nic).
juz poprostu mam taki charakter ze nie poprosze o pomoc, ale  czasem
jej potrzebuje, a mezczyzna moze mi cos przeniesc czy zmienic opone w
aucie. wiec po czesci potrzebny mi jest, zeby sie nim wyslugiwac.
oczywiscie w ramach rozsadku i mojej niemocy.
chociaz to moze jest plytkie, ale tez potrzebuje milosci, czulosci,
bliskosci, oparcia, poczucia bezpieczenstwa.
moj mezczyzna powinien tez byc moim najlepszym przyjacielem, powinien
zawsze mnie wysluchac, umiec albo chciaz sprobowac zaradzic na moje
problemy. powinien byc osoba z ktora moge o wszystkim porozmawiac.
musi mnie tez rozsmieszac i dawac mi szczescie. facet jest mi
potrzebny, zeby byl moim partnerem we wszystkim, zeby traktowal mnie
na rowni ze soba i cokolwiek by sie nie stalo zawsze byl przy mnie.
no i przedewszystkim moj mezczyzna musi mnie poskromic w jakimkolwiek
tego slowa znaczeniu. tak ogolnie to teraz troche antyreklamy: jestem
okropna, uparta, pyskata i zlosliwa. i bron boze zeby mi sie narazic,
bo jestem strasznie pamietliwa. mam swoje fochy i schizy. czesto nie
daje dojsc do slowa drugiej stronie, bo stwierdzam ze nie ma sensu sie
klucic i wychodze.  i facet jest mi potrzebny po to, zebym miala sie z
kim klucic i zeby byl przy mnie ktos kto bedzie to wytrzymywal i dawal
mi nieziemska przyjemnosc na zgode:P
no i jeszcze facet powinien mnie pilnowac, chronic, dbac o mnie,
rozpieszczac, prawic komplementy, cieszyc sie z moich sukcesow i mi to
okazywac, motywowac mnie do dzialania, do pracy i nauki."

 


http://slupsktv.pl/ wiadomosci z 08-03-2011 <hahaha> nie no ale beka,
nie moge ze to puscili w ogolexD


foto: chippendales 5.03.2011 w wikingu, jednego udalo mi sie zlapac na zapleczu, drugi zajety byl juz jakas klientka i dbal o to by dobrze zapamietala ich wystep:P

Informacje o assrpln2000


Inni zdjęcia: :) dorcia2700Bez tytułu. bezpozegnaniaTak bym chciała przeskoczyć bluebird11Z Poprawin Komuni Zosi pati991gdJa pati991gd... maxima24Ja pati991gdJa pati991gd... maxima24... maxima24