za jakie grzechy ja musze pracowac na hali 11?!
i nie chodzi o sama prace, bo mimo ze jest jakas mega promocja to praca nie jest ciezka (az tak bardzo) tylko o ludzi
banda przychlastow. na nikogo tam nie mozna liczyc, nikt nie pomoze. dzis mi sie zaciela winda, przez 15 min lazilam zeby mi ktos pomogl, i kazdy tylko- sama to napraw. huj ze w tym czasie mozna bylo zwyczajnie po technicznego zadzwonic. w koncu taki holender zorietowal sie, ze chodze od osoby do osoby i mi to naprawil.
typiary maja miny jakby sie mialy za chwile zesrac. no kurwa widze te skrzywione ryje to mam ochote im zajebac.
no i najlepsze jak te szmaciary co pracuja tam od kilku miesiecy (i to tylko na jednej hali) pouczaja mnie co i jak mam robic. nosz kurwa ja tam pracuje ponad 1,5 roku na kazdej hali, na kazdym dziale na prawie kazdym stanowisku.
sucze yebane.
plusy mego zycia sa takie ze dzis dostalam kase wakacyjna.
tak sie zastanawiam czy w Polsce tez takie cos jest...
Inni zdjęcia: Miłej niedzieli :) halinam88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyx