jestem maksymalnie zmeczona, ale wkoncu dotarlam do domu. czyli do kochanej Holandii.
a fotki sa jeszcze z Bratysławy. dokladnie te z muzeum zegarow. dotarlysmy tam okolo 13.20 i czytamy ze czynne od 14, wiec lazilysmy bez celu po okolicy wracamy pare minut po 14 a tu ciul-zamkniete.
i okazalo sie ze jestesmy niepelnosprytne bo bylo czynne od 10 tylko wejscie bylo po drugiej stronie xD
a w muzeum byla taka starsza babeczka i po zobaczeniu wszystkiego podchodzimy do niej i pytamy ją po angielsku jak dojsc na rynek i takie tam.ona widac angielskiego nie znala, wiec cos nam tam ja mapie pokazuje i gada na migi ale uslyszala ze miedzy soba po polsku gadamy, nabrala pewnosci siebie i mówi - "Pójdete w lewo za church (tu rysowanie krzyża i kosciola reka w powietrzu xD) a potom rovno pod bridge (tu machniecie łuku ręką w powietrzu symbolizujące most )
mozna sie dogadac? mozna!
kocham Rosjan
Inni zdjęcia: Miłej niedzieli :) halinam88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyx
dostała w takim muzeum, mam fobie na punkcie tykających zegarów xDD
co do pytaań to ogólnie czasem jakieś nie na miejscu pie** dolne, albo chamskie tzn dla mnie to jest szczere, a nie chamskie xD albo na jakies tematy o których nikt nie chce gadać, a ja drążę i drążę xD