mam w sobie resztki spokoju. jutro wyprowadzają mi moich wspolokatorow i wprowadzaja dwie nowe osoby. i prawdopodobnie bedzie to jakis stary polun i lesbijka. a ze chlopak z dziewczyna obcy razem w pokoju zakwaterowani byc nie moga to ja bede musiala oddac moj pokoj i mieszkac z lesbą. no kurwa zajebiscie. a czemu ja a nie grzyb? bo uznali ze grzyb sie nie nadaje do zycia z ludzmi. i dlatego ja dostaje kare za nią. wtf?!
nie wiem dokladnie kogo mi tu wprowadza ale juz tych ludzi nienawidze i nie mam najmniejszego zamiaru z nimi rozmawiac. a jesli bede miala z kims mieszkac w pokoju to ja to wsio pierdole i zaczynam szukac wlasnego mieszkania.
kurwa jebana mać.....
kurwa kurwa kurwa kurwa
.