po pierwsze - nasz trener nas mega zmotywowal i staramy sie cwiczyc codziennie.mimo ze te treningi sa mega krotkie ale ech w pracy 8 godzin chodzę, do pracy i z pracy codziennie 8km w jedna strone, no i jestem w domu wieczorem a jeszcze musze znalezc czas oprocz treningu na czytanie ksiazki i nauke niemieckiego
po drugie- dobija mnie jak duzo zapomnialam z niemieckiego przez to ze nie mam czasu na systematyczna nauke :(
po trzecie- jestem zawiedziona ze Najbrzydszy w tym tyg zaczyna na 2 zmiane i go nie widze. w ogole dobrze ze on nie rozumie polskiego bo ostatnio moja wspolokatorka chciala swojemu facetowi pokazac ktory to jest on i jak go mijala na korytarzu krzyknela - "Michal patrz! Najbrzydszy idzie" oczywiscie wszyscy polacy sie spojrzeli xD
po czwarte - Norma! norma minimum 1200. norma idealna -1500. moja norma z poniedzialku: 1540. Bitch please!
(z wtorku czuje ze bedzie duzo gorsza ale nie mozna byc zawsze zajebistym )
.