zdjecie z internetu bo na wystawie nie mozna bylo robic zdjec.
ale to wlasnie jedna z wielu "postaci" ktore widzialam w muzeum Body World
chociaz osobiscie i tak uwazam ze płody były najciekawsze.
nie ma to jak zaczac dzien od szklanki likieru kawowego.
ten tydizen bedzie finansowo masakryczny
.