Pieprzony rollercoaster w życiu. Nie ogarniam tego, nie ogarniam co się dzieje. Chyba jestem szczęśliwa. Jest dobrze. Jest coraz lepiej <3 Czuję się jak na samym początku poznania szczęścia... powoli jak dziecko na nowo delikatnie tego dotykam, doświadczam, nie ufając do końca... ale ciekawość wygrywa. Emocje wygrywają...