O maaasakra, jak dawno mnie tu nie było.. To wszystko przez szkołę, przez nadmiar obowiązków, ale powracam! Ostatni mój wpis miał miejsce 21 stycznia, minęły ponad 2 miesiące ale co taaaam. Najważniejsze, że znowu jestem. :D
Więc.. realizuję się w tym co naprawdę lubię, mimo sprzeciwu najbliższych mi osób. Efekty są, duma jest, dalszy zapał na miejscu! Powoli powoli ale do celu
Małe zmiany wyglądu zaliczone, ale to nie wszystkie
JESZCZE TROCHĘ I WAKACJEEEEEEEE!