Przyjaźń wymaga kompromisów i pracy nad sobą, ale nie jednostronnie.
Staram się. Cholera robię co mogę.
Już nie wiem co robić abyś był zadowolony.
Obaj musimy się w końcu nauczyć, że wszystko na tym świecie wymaga balansu.
Jest mi coraz trudniej znosić pewne rzeczy.
Tak wiem, że to lekcja która ma mnie czegoś nauczyć, ale...
Jestem strasznym tchórzem bo nie umiem rozmawiać w prost bez krycia się za gniewem i darciem ryja.
Ale proszę... błagam...
Jest mi cholernie źle z tym wszystkim i już nie wiem co robić.
To wszystko rozsadza mi głowę od środka bo chcę Ci powiedzieć co mi jest ale tak cholernie nie wiem jak.
Błagam, postaraj się zrozumieć. Ja nie oczekuję niczego więcej.
Zgubiłem się tak bardzo, że teraz błądzę po omacku.
Kiedy powiem sobie dość
Ja wiem, że to już niedługo
Przyznam Ci się nawet w jak cholernie złym stanie teraz jestem.
Powiem Ci wszystko, tylko błagam porozmawiaj ze mną.
Miałeś rację.
To mnie zżera.
Z każdym dniem czuję się mniejszy.
Słabszy.