Audycja w Radiu Gniezno. 104.3 FM. Czytałam swój wiersz,mówiłam o sobie. Napomniałam o wydawaniu dwóch książek,oraz dodałam że kocham grać na gitarze i śpiewać. Kiedy to robie czuje się nieobecna,jakby Bóg mnie przeniósł do raju. Chociaż tam byłam,nie widziałam go. Mam wrażenie gdy słyszę dźwięk strun jakbym deptała po chmurach,ale tym samym nie będąc w Niebie. Przeżycie śmierci klinicznej. Wyłączenie się z rzeczywistości,odnalezienie swojego świata.