Odlew tej czachy lezy na moim biurku juz od 2001.
Jakis rok temu narysowałem ja w PS przy uzyciu myszki.
To moja pierwsza "malarska" praca w tym programie.
Czacha zalegała na dysku jakis czas az do dziś.
Przedstawiam 2 wersje "z bajerami"(wyzej) i "bez pajacowania".
Irytujacy jest fakt bialego obrysu dookola czachy ale zgubiłem gdzies wersje na warstwach i niemoglem latwo zmieniac tła. Obrys troche zakamuflowałem "rozmyciem" i "smużeniem" ale i tak chuj to dało.
Widac takze ze od storny twarzoczaszki praca jest troche niedokonczona i tak juz musi pozostac...
Dodam jeszcze ze nieuzywalem: efektow,bajeranckich pedzli i nieprzerysowywalem ze zdjęcia. Jedny środki jakis zastowowalem to podstawowe pedzle roznej srednicy i przezroczystosc.
Napis na herbie zmienialem z autentycznego "DEATH METAL" na "TARCHO" przeciez my jestesmy tacy grozmi.. hah
Polecam "malowanie" w PS nawet muszką. Jutro wrzuce jakis węgiel Masali
Waldo