.o

co za tydzień! 

przechujany tydzień wypełniony nauką! oh! 

pt w łodzi - LÓDŹ DESIGN - podobala mi sie jedynie wystawa biżuterii ;) bardziej zapamietałam wszystko to co nie było związane ze zwiedzaniem! 1,5 godz w bufecie szkoły filmowej wraz z bieleckim z krzysztofem! wygłupy w autobusie i zakupy w manufakturze xD 

no pieknie było xD 

aktualnie? świetujemy 18 ur piofy!

jestem nabombiona jak meserszmit (niezaleznie jak to sie psze! ) i pijemy dalej! haha! ładnie! 

na bani oglądam:
 http://www.joemonster.org/filmy/39063/To_uczucie

UWIELBIAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 

i nie ujebuje jak na to patrze! bno kurwa! przejebane! xD 

hahahahahahahahahahahahaha

emo emo emo emo emo emo emo - łódź design! 

***

wzorajszy wieczór pełen śmiechu, ale i konkretnych rozmow o mojej ludzkiej wkurzajacej egzystencji - rozmowa zalana wódka i łzami żalu, złości i goryczy.. ale jest mi lepiej wiem że jest i będzie dobrze, i dzięki całej tej rozmowie doprowadzilam do niepojawiajacego się od 6 lat zdarzenia - i to było dobre. Pewnie alko zmusił mnie do wyznań i roztroił mnie nerwowo; powrót do domu przypomniał złe momenty z przeszłości, które czasem bardziej odbierałam podświadomie niż świadomie, lub dowiadywalam sie o ich skutkach lub zagrożeniach dopiero kiedy troszke podrosłam.. eh.. teraz jest naprawde dobrze.. :)

Dziekuje  za bliskośc i wsparcie ludzi, którym wiem że naprawde mogę ufać choć w sumie nie znamy się tak dobrze jakby przywoitość nakazywała! :*

straszny kac ustąpil dopiero po 6 wieczorem.. juz napisalam inspiracje i zrobilam 1 cz zad z haszu, i jade dalej - korzystam poki energia wrocila :)

hebrata lekarstwem na wszystko! dziękuję Ci mój lekarzu! ;*

BRAWO BŁA! .o